GRUDZIEŃ
Piosenka: Kochany Mikołaj”
Już śniegiem zima świat okryła,
Już wigilijna przyszła noc,
Już ktoś zagląda do komina,
To z siwą brodą przemiły gość
Hoo Ho Ho
Nasz kochany Mikołaj,
Dziś prezenty rozda nam,
Pod choinkę włoży je,
Byśmy mogli cieszyć się
Nasz kochany Mikołaj,
Dziś prezenty rozda nam,
Pod choinkę włoży je,
Byśmy mogli cieszyć się
** ** **
Choć bardzo zimno jest na dworze,
Choć śniegu dużo, aż po pas,
Choć wszystko skute grubym lodem,
On się nie boi, odwiedzi nas
Hoo Ho Ho Ho
Nasz kochany Mikołaj,
Dziś prezenty rozda nam,
Pod choinkę włoży je,
Byśmy mogli cieszyć się
Nasz kochany Mikołaj,
Dziś prezenty rozda nam,
Pod choinkę włoży je,
Byśmy mogli cieszyć się
Wiersz: Jerzy Ficowski – To już zima
Kiedy woda udaje, że jest szkłem,
to już wiem, co to znaczy, dobrze wiem:
to już zima.
Kiedy deszcz się zmienia w biały puch,
zwykły deszczyk z jesiennych słot i pluch,
to już zima.
Kiedy z ziemi tysiące różnych barw
znikną gdzieś, jakbyś wszystkie gumką starł,
to już zima.
LISTOPAD
Wiersz „Co to jest Polska?” Czesław Janczarski
– Co to jest Polska? – spytał Jaś w przedszkolu.
Polska – to wieś i las, i zboże w polu,
i szosa, która pędzi do miasta,
autobus i samolot, co leci wysoko nad tobą.
Polska – to miasto, strumień i rzeka,
i komin fabryczny, przewodnik co dymi z daleka,
a nawet obłoki, gdy nad nami mkną.
Polska to jest także twój rodzinny dom.
A przedszkole? Tak – i przedszkole,
i róża w ogrodzie, i książka na stole.
Piosenka „Miś pluszowy”
1.Kiedy mama była mała,
pluszowego misia miała,
był jej wielkim przyjacielem,
opowiada o nim wiele.
Refren: Miś, miś, miś pluszowy zawsze cię wysłucha,
o swoich kłopotach szepnij mu do ucha (2x).
- Przedszkolakiem był nasz tata,
miał też misia pluszowego,
zawsze nosił go w plecaku,
nigdzie nie chciał iść bez niego.
Refren: Miś, miś, miś ……. (2x). - Ja mam też swojego misia,
wiem, że zawsze na mnie czeka.
Chętnie mówię mu o wszystkim,
mogę przed nim ponarzekać.
Refren: Miś, miś, miś ……. (2x).
PAŹDZIERNIK
Piosenka: Deszczyk
- Deszczyk kapie,
z chmurki spada
i na ziemi opowiada,
że tak z góry na nas leci,
by urosły wszystkie dzieci.
Ref. Kap, kap, kap,
Deszczyk z nieba spadł.
Kap, kap, kap,
Deszczyk z nieba spadł. (2x) - Deszczyk kapie,
z chmurki spada
i po drodze opowiada,
że na ziemi go potrzeba,
by urosły kwiaty, drzewa.
Ref. Kap, kap, kap,
Deszczyk z nieba spadł.
Kap, kap, kap,
Deszczyk z nieba spadł.
Wiersz: Jesienny pociąg
Jesienny pociąg Stoi pociąg na peronie –
żółte liście ma w wagonie
i kasztany, i żołędzie
dokąd z nimi jechać będzie?
Rusza pociąg sapiąc głośno.
Już w przedziałach grzyby rosną,
a na półce, wśród bagaży,
leży sobie bukiet z jarzyn.
Pędzi pociąg lasem, polem
pod ogromnym parasolem.
Zamiast kół kalosze ma,
za oknami deszcz mu gra.
O, zatrzymał się na chwilę!
Ktoś w wagonie drzwi uchylił
potoczył w naszą stronę
jabłko duże i czerwone.
WRZESIEŃ
Piosenka : Owocowe przysmaki
Mamy dziś apetyt wielki na śliweczki słodkie,
nazbieramy do koszyczka w sadzie za tym płotkiem.
ref: Mniam, mniam, mniam, tralala,
jesień nam śliweczki da (bis)
- Już złociste gruszki błyszczą na wysokiej gruszy,
zaraz wpadną w nasze ręce, gdy wiatr je poruszy.
ref: Mniam, mniam, mniam, tralala,
jesień nam śliweczki da (bis) - Na jabłoni ładnie rosną rumiane jabłuszka,
potrząśniemy gałązkami, wpadną do fartuszka.
ref: Mniam, mniam, mniam, tralala,
jesień nam śliweczki da (bis).
Wiersz: Myj owoce
Leżą jabłka na straganie,
kto przechodzi, ten przystanie :
goniec, szwaczka, wnuczka z dziadkiem,
dziecko z matką, babcia z kwiatkiem.
Rozkupili jabłka prędko (…)
Patrzcie, co się dalej dzieje !
Nikt od razu jabłek nie je .
Każdy myje swoje jabłko :
szwaczka, goniec, wnuczka z babką,
dziadek myje jabłko długo
ciepłej wody czystą strugą,
a ta woda tak chlupoce :
CHCESZ BYĆ ZDROWY – MYJ OWOCE !